U Rywina bez zmian
Sąd penitencjarny odmówił zarządzenia przerwy w wykonywaniu kary przez Lwa Rywina. Prosili o to obrońcy. Przekonywali, że ma on poważne kłopoty ze zdrowiem i powinien poddać się zabiegom, które można wykonać tylko na wolności. Odrzucając wniosek adwokatów, sąd postanowił jednak, że niebawem wysłucha opinii biegłych medyków o kondycji Rywina. Według mec. Piotra Rychłowskiego przychylają się oni do poglądu, że producent filmowy nie może siedzieć w więzieniu. Rywin spędził w więzieniu niecałe pół roku z orzeczonych dwóch lat. To kara za pomoc udzieloną nieustalonym osobom w próbie wyłudzenia łapówki od wydającej "Gazetę Wyborczą" spółki Agora.
j.o.