Deja vu, czyli to już było
Jest rok 1986. Na regale, w drugim rzędzie, ukryte za powszechnie dostępnymi książkami prawniczymi, przechowuję druki bezdebitowe, w tym roczniki wydawanego na powielaczu pisma "Praworządność. Pismo o prawie i bezprawiu". Czytane późnymi wieczorami, pożyczane tylko najbardziej zaufanym kolegom.
Jest rok 2006. Trzeba trafu, by odnaleźć zakurzone druki. Chwila wzruszenia na widok wyblakłej okładki i pisanego solidarycą tytułu. Otwieram numer sygnowany "Warszawa, styczeń - luty 1986". Na stronie 55 artykuł legendarnego ELFA (dziś wiemy - Lecha Falandysza), zatytułowany "Postępowanie przyspieszone".
Czytam:"Postępowanie przyspieszone w sprawach o przestępstwa wprowadzono do systemu prawnego PRL w 1958 r. ustawą z 11 maja 1958 o zaostrzeniu odpowiedzialności karnej za chuligaństwo. Twierdzono wówczas, że wprowadza się je "na próbę", tytułem "eksperymentu", aby - jak to ujął poseł sprawozdawca projektu ustawy Wincenty Kraśko - "karząca ręka sprawiedliwości dotykała chuligana jak najszybciej". Zgodnie z ustawą sądy za niektóre...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta