Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odwieczna pogoń za nowością

08 lipca 1995 | Styl życia | EK

Modę w największym stopniu kształtuje obecnie telewizja, i to w sposób, który we mnie wzbudza dość duże zastrzeżenia.

Odwieczna pogoń za nowością

Rozmowa z dr hab. Anną Sieradzką z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego

Ubiór od zawsze pełnił co najmniej potrójną funkcję: chronił, zdobił oraz informował o pozycji majątkowej i społecznej właściciela. Jaka, w pani opinii, rola ubioru dominuje dzisiaj?

Moda nie zaprzeczyła w pełni podstawowej funkcji ubioru, czyli ochronnej, ale jest ona spychana na plan dalszy. Wydaje mi się, że wtej chwili dominuje funkcja estetyczno-zdobnicza. Można przecież się ubrać w suknię balową w trzaskający mróz i bez potrzeby zabierania okrycia wierzchniego zjechać windą na dół, wsiąść do oczekującego przed budynkiem samochodu, który podwiezie pod salę balową. Jest to tylko kwestia warunków i okoliczności. Moda podąża dwutorowo: z jednej strony poszerza dotychczasowe funkcje ubiorów, z drugiej -- neguje jedną rolę, na rzecz innej. Z moich obserwacji wynika, że właśnie funkcja dekoracyjna, ozdobna, wyróżniająca nie tyle w sensie rozpoznania danej osoby jako przynależącej do określonej grupy społecznej czy kręgu, ile raczej wyróżniająca indywidualnie, wydaje się dominować.

Ale na naszych ulicach, mimo że w ostatnich latach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 525

Spis treści
Zamów abonament