Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Wykrzywione lustro ze skazą

27 marca 2006 | Kraj | ma.s.
źródło: Nieznane

ROZMOWA Dlaczego przedwyborcze sondaże różnią się od późniejszych wyników wyborów Wykrzywione lustro ze skazą Ludzie wierzą sondażom bardziej niż czemukolwiek innemu. Bo komu i czemu mieliby wierzyć? Deklaracjom polityków? Tomasz Żukowski, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego i nowosądeckiej Wyższej Szkoły Biznesu (c) RAFAŁ GUZ Rz: Od kampanii wyborczej ośrodki sondażowe stały się kolejnym chłopcem do bicia. Źle przewidziały wyniki wyborów. Ale i teraz, co instytut badania opinii publicznej, to inny wynik, często różnice są znaczne. Co się dzieje z tymi sondażami?

Tomasz Żukowski: Instytuty mają kłopoty ze swoją wielkością. Oczekuje się od nich znacznie więcej niż kiedykolwiek i nie zawsze sobie z tym radzą. Dlatego dostają dziś po głowie. I od zwykłych ludzi (wystarczy przeczytać, co się o nich pisze na internetowych forach), i od mediów, które ogłosiły je głównym przegranym niedawnych wyborów.

Inaczej mówiąc, spadek z wysokiego stołka jest boleśniejszy.

Tak. Pamiętajmy, że od początku czerwca do końca ubiegłorocznej kampanii media opublikowały około 150 notowań przedwyborczych preferencji Polaków. Tego jeszcze nie było. W czasie drugiej tury rywalizacji o prezydenturę wyniki sondaży ogłaszano praktycznie dwa razy dziennie. A przecież oprócz tego podawano rezultaty dziesiątków badań opinii dotyczących...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 3799

Spis treści
Zamów abonament