Oko w oko z windykatorem
Wiele osób popada w długi nie ze swojej winy - utrata pracy, śmierć małżonka, choroba - wszystko to może spowodować, że przestają spłacać raty i płacić rachunki. Od długów uciec się jednak nie da.
- Dłużnik może próbować żyć z długami, ale musi się wtedy liczyć z tym, że zostanie praktycznie wykluczony z krajowego obrotu gospodarczego - tłumaczy Grzegorz Kopaniarz, kierownik departamentu windykacji wrocławskiej firmy KRUK SA. - Skutkuje to tym, że dłużnik ma ograniczony dostęp do usług bankowych, nie może uzyskać kredytów i pożyczek, nie dostanie kart kredytowych. Nie może też kupować sprzętu na raty, ani nawet założyć telefonu - wylicza Grzegorz Kopaniarz.
Wierzyciele z kolei robią wszystko, by dług ściągnąć. Dziś najczęściej wynajmują wyspecjalizowanych windykatorów.
- Wizytę naszego pracownika w domu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta