Kim Clijsters znów w Warszawie
Jeszcze nie tak dawno sportowy świat nie miał wielkiego pojęcia o belgijskim tenisie. Nagle, niemal w tym samym czasie, w dziesięciomilionowym kraju pojawiły się dwie dziewczyny, które w ciągu kilku lat wspięły się na szczyt rankingów. Do sukcesów prowadziły je różne drogi z dwóch różnych części Belgii - Kim Clijsters z Flandrii i Justine Henin z Walonii.
Kim jest córką znanego piłkarza Leo Clijstersa, reprezentanta Belgii na dwóch mistrzostwach świata, krajowego futbolisty 1988 roku, i Els Vandecaetsbeek - byłej mistrzyni Belgii w gimnastyce. Urodziła się 8 czerwca 1983 roku na północy kraju w Bilzen, dziś mieszka w Bree. Jej dzieciństwo nie miało nawet małej części trosk, jakie przeżywała o rok starsza Justine Henin. Duży dom rodzinny był spokojny i dostatni. Rodzice po prostu chcieli, by Kim i młodsza córka Elke uprawiały sport. Tenis wydawał się rozsądnym wyborem. Kim miała 6 lat, gdy wystartowała w zawodach dla dzieci w Genk. Jej pierwszym stałym trenerem był Bart Van Kerckhove. Gdy zobaczył, jak w wieku jedenastu lat zdobyła mistrzostwo Belgii juniorów, założył się z przyjacielem o skrzynkę piwa, że dziewczyna będzie w dziesiątce najlepszych tenisistek świata.
Szkoła z dotacją...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta