Jagnięcina a la Kluska
Gdy Roman Kluska był jeszcze szefem wielkiego Optimusa, wiceprezes banku Merrill Lynch zaprosił go do lokalu w Londynie. Kluska nazwy knajpy już nie pamięta, ale smak jagnięciny ma ciągle w ustach.
- Czegoś tak delikatnego nigdy wcześniej nie jadłem - mówi Roman Kluska.
Później wpadły mu w ręce naukowe opracowania o tym, że owce nie chorują na raka, ich mięso nie poddaje się nowotworom. Pasterze z Grecji, którzy żywią się owczym mlekiem i mięsem, też nie chorują na raka.
Po latach od obiadu w Londynie człowiek, który stworzył w latach 90. komputerowe imperium, ma w górach własną hodowlę owiec.
Maliny, komputery, dobre książkiGdy w latach 80. Kluska był wiceszefem Sądeckich Zakładów Naprawy Samochodów, obok domu założył plantację malin. Absolwent cybernetyki i informatyki przed pracą sprzedawał owoce z syrenki na rynku w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta