Liczy się czas
Prof. Lech Poloński: - Dokładnie 51 procent. Problem jest więc poważny i między innymi dlatego w centrum debaty, podczas tegorocznej konferencji, znajdzie się tym razem wstrząs kardiogenny, główna przyczyna tak wysokiej śmiertelności.
Określa się go jako najtrudniejsze wyzwanie. Dlaczego współczesna kardiologia wciąż nie może sobie z nim poradzić?Jeśli chory z ostrym zespołem wieńcowym umiera, to dzieje się tak głownie właśnie z powodu wstrząsu kardiogennego. Może warto uzmysłowić sobie, że jest to sytuacja, kiedy funkcja serca jest w takim stopniu uszkodzona, że podaje ono zbyt mało krwi, a wtedy zaczyna dochodzić do dysfunkcji wszystkich ważnych narządów, łącznie z mózgiem i nerkami. Taki chory ma niskie ciśnienie, może stracić przytomność. Niestety około 10 procent chorych z zawałem ma wstrząs kardiogenny. Jeżeli leczy się go tradycyjnie, jedynie podając leki, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta