Starostowie słabo dbają o państwowe
Starostowie nie najlepiej gospodarują nieruchomościami skarbu państwa - wynika z ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli. NIK stwierdziła sporo nieprawidłowości: brak pełnej wiedzy o nieruchomościach, nierzetelne i niezgodne z prawem ich ewidencjonowanie, brak działań zmierzających do uregulowania stanu prawnego oraz zaniechania w ich udostępnianiu. Przyznała jednak, że w dużej mierze są one efektem za małych dotacji z budżetu państwa. Gospodarowanie nieruchomościami państwa jest bowiem zadaniem zleconym starosty z zakresu administracji rządowej. Z analizy NIK wynika, że każda złotówka z dotacji przynosiła 66 zł wpływu. Jednak przyznane w latach 2003 - 2005 kwoty były o połowę niższe od potrzeb i nie pozwalały na sfinansowanie niezbędnych wydatków.
oprac. i.w., pap