Murzyński apartheid
Zanim prezydent Jacques Chirac solennie potępił akty antysemickie i zapewnił o solidarności ze społecznością żydowską Francji, od wydarzeń na Rue des Rosiers minął prawie tydzień. Ta mała uliczka, centralne miejsce dzielnicy żydowskiej, przeżyła już krwawy zamach w 1982 roku (sześciu zabitych, 22 rannych), ale takich scen jeszcze nie widziała. 28 maja po południu przemaszerowało nią w obie strony 30 czarnych osiłków. W długich płaszczach, z kastetami na pięściach, bokserskimi ochraniaczami na zęby przypominali zorganizowaną bojówkę. Według świadków szukali zwady. Krzyczeli: "Młodzi Żydzi, nie chowajcie się jak szczury!". Nikt nie dał się sprowokować, więc nieproszeni goście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta