Fałszywa symetria
"Jest grupa ludzi, których się nazywa sumieniem lewicy. Przyznam, że mi to miano odpowiada" -- wyznaje Izabella Sierakowska
Fałszywa symetria
Andrzej Kaczyński
-- "Jest Pani skuteczna? "
-- "W 40 procentach. A to już niezły wynik. W 1990 roku byłam zadowolona, jeżeli w 10 procentach udało mi się coś załatwić" -- mówiła "Panoramie" w maju tego roku posłanka Izabella Sierakowska. Zaś w innym wywiadzie tak oceniła źródła politycznego powodzenia: "Popularność zawdzięczam przede wszystkim ciężkiej pracy, jasności poglądów, konsekwencji w ich prezentowaniu oraz publicznemu wyrażaniu opinii znacznej części społeczeństwa".
Izabella Sierakowska chętnie dokonuje przewrotnej autokreacji. Niespecjalnie dbając o konsekwencję z poprzednim zdaniem, skwapliwie cytuje następujące opinie o sobie. ">>Ty komuchu<<; to bardzo delikatny komplement. Czasami nawet ja się czerwienię, gdy słucham tego, co ma mi do powiedzenia część społeczeństwa. W listach bywam nazywana czerwonym pająkiem, bezbożnicą" -- dalszego ciągu tej wyliczanki nie zacytuję. "Nazywają mnie diabłem w spódnicy, betonem, jastrzębiem" -- mówi, nie bez dumy, kolejnemu wywiadowcy.
"Póki jeszcze jest w oświacie co ratować, póki z głodu nie umarł ostatni emeryt,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)