Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cierpliwy Redaktor i Drogi Pan Kot

22 lipca 1995 | Plus Minus | KM

O tomie korespondencji Jerzego Giedroycia i Konstantego A. Jeleńskiego

Cierpliwy Redaktor i Drogi Pan Kot

Krzysztof Masłoń

W zamieszczonej w 2 numerze tegorocznych "Kresów" rozmowie Zdzisława Kudelskiego z Jerzym Jarzębskim, ten pierwszy stwierdza, że: "Mimo powrotów wielu pisarzy emigracyjnych do kraju, Konstanty A. Jeleński wciąż pozostaje (poza wąskim kręgiem czytelników) autorem nie znanym". To prawda. Pięć lat temu, w trzy lata po śmierci Jeleńskiego, ukazały się, nakładem Znaku, jego "Szkice". Przeszły bez większego echa, choć ich wcześniejsza edycja (gdyby była możliwa! ) stałaby się sensacją czytelniczą. Cóż, za życia Jeleńskiego jedyną jego książką wydaną po polsku był zbiór esejów "Zbiegi okoliczności".

Wojciech Karpiński, autor wyboru i opracowania korespondencji Giedroycia i Jeleńskiego, zwraca uwagę na zdanie ze wstępu do tychże "Zbiegów okoliczności": "Zbyt obcy wydał mi się ten głos, rzekomo mój własny, co potwierdza moje przekonanie, że należę do wielkiego zastępu piszących, a nie do garstki pisarzy".

Starannie dobrane przyjaźnie

Jerzy Giedroyc powiada, że z Jeleńskim najbardziej łączyło go to, "iż był Europejczykiem w pełnym tego słowa znaczeniu, nie terminował w przedpokojach Europy. Był pozbawiony...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 537

Spis treści
Zamów abonament