Polityka zamiast neutralności
Z zadziwiającą konsekwencją przedstawiciele PiS w swych wypowiedziach unikają przypisanego służbie cywilnej przez Konstytucję RP określenia neutralność polityczna (np. M. Kuchciński "Przeciw patologiom biurokracji", "Rzeczpospolita", 21 czerwca br.). Często za to pojawiają się: niezależność polityczna lub apolityczność. To przejaw stosowanej przez PiS metody prowadzenia dyskusji: zmienianie przesłania zawartego w konstytucji.
W dyskutowanych projektach ustaw za zasadnicze uznać należy dwa problemy: zmianę definicji korpusu służby cywilnej oraz zniesienie centralnego organu administracji rządowej - szefa służby cywilnej.
W obszarze administracji rządowej konstytucja przewiduje, oprócz służby cywilnej, również "sferę polityczną", do której należą członkowie Rady Ministrów, sekretarze i podsekretarze stanu. Już w sposób nie tak oczywisty konstytucja kształtuje rolę wojewodów, których zadania można odczytywać zarówno jako polityczne, jak i właściwe dla służby cywilnej (nie kształtują polityki państwa, a jedynie maja ją wykonywać).
W związku z tym artykuł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta