Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marsylianka w Monachium

06 lipca 2006 | Mundial 2006 | PW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

FRANCJA - PORTUGALIA 1:0 Po ośmiu latach Francuzi znów w finale. Zinedine Zidane strzelił karnego Marsylianka w Monachium Wiek nie jest przeszkodą, jeśli ma się odwagę marzyć - Francja, najstarsza drużyna turnieju, odsyłana do domu jeszcze w fazie grupowej, zagra w niedzielę z Włochami o Puchar Świata. Jedyny gol półfinału padł po przypadkowym faulu Ricardo Carvalho Thierry Henry faulowany przez Ricardo Carvalho. Chwilę później sędzia podyktował rzut karny (c) REUTERS/JERRY LAMPEN Kapitanowie Luis Figo i Zinedine Zidane po meczu (c) AP/DIETER ENDLICHER

Lista francuskich bohaterów jest długa, ale to Thierry Henry ma prawo nosić głowę najwyżej. W Monachium napastnik Arsenalu wreszcie postawił kropkę tam, gdzie wielu chciało widzieć znak zapytania. Chociaż Henry zdobył niemal wszystko co możliwe, był mistrzem świata i Europy, mistrzem Anglii, cztery razy królem strzelców Premiership, ciągle słyszał, że do prawdziwej wielkości czegoś mu brakuje. Że jest niezrównanym specjalistą od wrażeń artystycznych, ale znika w meczach o wielką stawkę wtedy, gdy drużyna najbardziej go potrzebuje.

Po tym mundialu nikt już tego nie powie. Henry długo męczył się, będąc jedynym napastnikiem Francuzów, dawał się łapać na spalonym niezliczoną ilość razy, marnował sytuacje, ale właśnie w najważniejszych chwilach strzelał bramki. Tak było w meczach z Koreą, Togo, wreszcie z Brazylią, gdy nagle...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3882

Spis treści
Zamów abonament