Nie tylko rząd musi
Premier Blair zgromił umiarkowanych muzułmanów za to, że nie robią wystarczająco dużo, by rozprawić się z ekstremizmem swoich współwyznawców. Zaznaczył, że nie jest to zadaniem samego rządu. W pewnych obszarach interwencja rządu jest potrzebna: może on odmówić wiz zagranicznym imamom, utrudnić "importowanie" przyszłych żon, naciskać na uczestnictwo w zajęciach z angielskiego. Jednak praca nad sposobem myślenia społeczności nie leży w gestii rządu. Strategia rozwiązania problemu powinna zostać wypracowana przez środowiska muzułmańskie, a nie w Whitehall .
mah