Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chocimska reduta

23 września 2006 | Polski oręż | SL
źródło: Nieznane

Chocimska reduta Do pierwszych walk doszło już 2 września. Na widok awangardy wojsk tureckich Chodkiewicz wyprowadził niemal całą armię polsko-litewską na otwarte pole i przebiegając konno przed szeregami, wypowiedział kilka zdań zagrzewających do boju. Chwilę później żołnierze odśpiewali "Bogurodzicę", gotując się do walki. Turcy uchylili się jednak od bitwy ze straszliwą jazdą niewiernych. Bitwa pod Chocimiem 1621 r. Miedzioryt Jakuba Lauro z 1624 r. (c) ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Zaatakowali natomiast tabor Zaporożców, którzy jeszcze nie dokończyli prac ziemnych. Baczny na wszystko hetman wysłał im z pomocą piechotę niemiecką pod komendą Lermutha i kilka chorągwi jazdy. Mołojcy, uchodzący za mistrzów walki obronnej, poradziliby sobie zapewne i bez wsparcia, walcząc z nadzwyczajną odwagą. Tego i następnego dnia Turcy "szturmowali do Kozaków nawałem wielkim, surowy od cesarza (sułtana) nakaz mając, żeby ich tego dnia znieśli (...). Szła strzelba z dział ogromna i z ręcznych samopałów bardzo gęsta, że jeden drugiego od grzmotu i dymu nie mógł widzieć. Mężnie się dzielni mołojcy bronili i potężnie odpierali, że ich (Turków) do tysiąca wtenczas ubili, a sami cali za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3949

Spis treści
Zamów abonament