Polityka (nie) dla kobiet
14 grudnia 2006 | Druga strona | MP
Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie losowej 952 dorosłych mieszkańców Polski Polityka (nie) dla kobiet Chcielibyśmy, aby w życiu publicznym uczestniczyło więcej kobiet - wynika z sondażu CBOS przeprowadzonego jeszcze przed seksaferą w Samoobronie.
Nie oznacza to jednak, że gotowi bylibyśmy zagwarantować im to uczestnictwo ustawowo. - Kobiety są w polityce od niedawna i elektorat jeszcze nie wie, co potrafią. Niechęć do kwot wynika zaś z niewiedzy i przedstawiania ich jako sztucznego narzędzia - wyjaśnia Magdalena Środa, minister ds. równego statusu kobiet i mężczyzn w rządzie Belki. - Kwoty to absurd. Czemu akurat kobiety miałyby mieć ułatwione wejście do Sejmu, a nie na przykład ludzie z grupą krwi A plus - odpowiada Janusz Korwin-Mikke, były prezes UPR.
map Źródło: CBOS.