Szlakiem Biblii i kibuców
Głównym miastem Galilei, a zarazem świetną bazą wypadową do zwiedzania północnej części Izraela, jest Tyberiada. Położone na wzgórzach osiedla przypominają trochę polskie komunistyczne blokowiska, ale główne centrum turystyczne nad wodą jest całkiem sympatyczne. Hotele, knajpki, otoczony sklepami deptak w szczycie sezonu przyciągają tłumy. Największą atrakcją jest oczywiście jezioro. Różnie się o nim mówi: Galilejskie, Tyberiadzkie, Genezaret albo - w nawiązaniu do pierwotnej nazwy - Kinneret, od hebrajskiego słowa "kinnor", czyli "harfa", bo z lotu ptaka przypomina ten instrument.
Zasilane przez wody rzeki Jordan stanowi główne źródło wody dla mieszkańców Izraela. Leży 212 metrów poniżej poziomu morza, a jego imponujące jak na pustynny kraj rozmiary - 21 km długości, 12 km szerokości - sprawiają, że nazywa się je morzem. To właśnie z jego okolic pochodziła większość uczniów Jezusa - rybaków. Nic dziwnego, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta