Na spacer do lasu w długim rękawie
Niewytłumaczone bóle stawów, porażenia nerwów, dreszcze i poty, których przyczyn lekarze nieraz miesiącami nie mogą ustalić... Tak może się objawiać borelioza. Wystarczy czasem jedno ukąszenie kleszcza będącego nosicielem bakterii tej choroby, aby na nią zapaść. Dwie trzecie osób, które leczą się na przenoszone przez kleszcze boreliozę i kleszczowe zapalenie opon mózgowych, nie przypomina sobie nawet momentu wkłucia się kleszcza.
Kilkumilimetrowego pajączka, występującego także - co gorsza - w postaci "nimfy" mniejszej od główki od szpilki, łatwo przeoczyć na skórze czy w fałdach ubrania. Część ofiar nie dostrzega także pierwszego, najbardziej charakterystycznego objawu boreliozy, tzw. rumienia wędrującego (który zresztą czasem w ogóle nie występuje), i lekceważy towarzyszące mu objawy grypopodobne. Kiedy po wielu tygodniach pojawiają się bóle stawów czy zaburzenia układu nerwowego, nie są już w stanie powiązać ich z wycieczką do lasu.
Ciepło sprzyja krwiopijcomW lasach Europy Środkowej, bez groźnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta