Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na zdrowy rozum

14 października 1995 | Plus Minus | ES

Na zdrowy rozum

Jeszcze jedna prawda o Bormanie

Nasza gazeta, jak zapewne czytelnicy zauważyli, nie ustaje w poszukiwaniu prawdy o Bormanie. Niedawno mieliśmy okazję poinformować, że prawa ręka Hitlera, czyli Martin Borman dożywał w nieustannym chichocie swoich dni w Moskwie, której był agentem, tym milej więc jest nam donieść, że ten mąż stanu zmarł w spokoju w końcu lat pięćdziesiątych w jednej z angielskich wsi. Czyli nie w Moskwie i nie w Ameryce Południowej, anawet nie na gruzach Berlina, jak się pierwotnie podawało. Do Anglii Martin Borman został przeszmuglowany przez niejakiego Iana Fleminga, autora Bonda, ongiś agenta wywiadu. A przeszmuglowano go dlatego, że rządowi brytyjskiemu potrzebny był podpis Bormana, aby odzyskać z banków szwajcarskich wielomiliardowe sumy złożone tam przez hitlerowców. Informację tę podał dobrze na ogół zorientowany łódzki "Express Ilustrowany". Naturalnie, w przyszłości nie omieszkamy poinformować czytelników o tym, że Borman doczekał zasłużonej emerytury jako pracownik jednego z koszalińskich PGR.

Szczypanie niedźwiedzia

Kieleckie "Słowo Ludu" słusznie zauważa, że w polskim życiu politycznym powraca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 592

Spis treści
Zamów abonament