Drżyj świecie -- nadchodzi komitet
Doktryna obronna Trzeciej Rzeczypospolitej -- polemika
Drżyj świecie -- nadchodzi komitet
Kazimierz Dziewanowski
Na łamach "Plusa Minusa" (16--17 września br. ), w dyskusji o doktrynie obronnej Trzeciej Rzeczypospolitej, ukazał się artykuł znanego historyka wojskowości, pułkownika doktora Tadeusza Jurgi, zawierający tezy na tyle niecodzienne, że skłoniły mnie do chwycenia za pióro (przepraszam, za komputer) . I jeżeli budzenie w czytelnikach chęci wdania się jak najszybciej w polemikę z autorem uznać za sukces publicysty, płk Jurga taki sukces osiągnął.
Autor napisał na wstępie: "Niektórzy nasi odpowiedzialni politycy są zakochani bez reszty w tej organizacji (NATO -- przyp. K. D. ) Dlaczego? Bo jeśli nawet kochają bez wzajemności, pozostaje im nadzieja na późniejszą, kiedyś tam odwzajemnioną adorację. A to zwalnia od zabiegów, czyli myślenia, pracy, odpowiedzialności. Szybko pozbyłem się swoich wątpliwości i . .. przyrzekłem sobie myśleć. W końcu to nic nie kosztuje".
Dalej rzeczywiście wygląda na to, że myślenie nie kosztuje dużo.
Zaraz potem autor napisał bowiem: "Najmłodsze doświadczenia na Bałkanach nie dają, niestety, powodów do traktowania NATO jako organizacji spójnej oraz politycznie imilitarnie wydajnej. W tym stanie rzeczy nie możemy liczyć na jej szybką iskuteczną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta