Belloczka z witebskiego wzgórza
Polecamy
Belloczka z witebskiego wzgórza
Pasując Marca Chagalla na prekursora surrealizmu André Breton pisał, że za pomocą metafory udało mu się "doprowadzić do zawrotnego wstrząsu przestrzeni", "wyzwolić przedmioty z praw ciężkości, grawitacji, obalić przegrody żywiołów i systemów".
Na obrazach Marca Chagalla świat ulatuje. Domy, ludzie, zwierzęta, zegary, siedmioramienne świeczniki odrywają się od podłogi i ulatują, wprawione w ruch obracają się i mieszają ze sobą. Uwolnione dusze przedmiotów, ludzi i zwierząt w pamięci Chagalla powracają z jego dzieciństwa i powstają na nowo w jego obrazach, odtworzone z naiwnością, a zarazem dokładnością właściwą dzieciom.
Proza żony Marca Chagalla -- Belli stanowi nie tylko swoiste "pendant" do jego sztuki. Nie sposób nie dostrzec, jak bardzo przepełniona jest poetyką obrazów Chagalla. Nie jest to jednak zwykłe zapożyczenie. To własna pamięć Belli Chagall...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta