![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W bankach nie mówią o bessie
Bankowcy zachwalają swoim klientom inwestycje w fundusze akcyjne. Pokazują ogromne zyski z ostatnich miesięcy, nie mówią jednak o łączącym się z giełdą ryzyku
– Fundusz akcji polskich jest najlepszy. Niech pani spojrzy na wyniki – poradziła mi pracownica Pekao SA, gdy powiedziałam jej, że dostałam spadek i chcę coś sensownego zrobić z pieniędzmi. Wydrukowała tabelę z 3-, 6- i 12-miesięcznymi zyskami funduszy Pioneer Pekao. Tylko dwa fundusze miały lepsze wyniki niż ten inwestujący w polskie akcje. Zapytałam, dlaczego tych mi nie poleca. – To są fundusze zamknięte, tych pani nie może kupić – usłyszałam w oddziale Pekao SA.
Czasem giełda idzie w dół
Bardzo podobną rozmową przeprowadziłam w placówce BPH. Rekomendacja pracowników tego banku to: fundusz akcji Europy Wschodzącej (zarządzany przez BPH TFI) oraz Pioneer akcji małych i średnich spółek rynków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
