Syndyk z licencją będzie preferował likwidację przedsiębiorstwa
Piotr Zimmerman: Przewidziało to już prawo upadłościowe i naprawcze z 2003 r. Nową ustawę wprowadzono jednak w trybie odbiegającym od optymalnego: do prac nad nią nie dopuszczono bowiem praktyków prawa upadłościowego, sędziów ani syndyków. Ustawa zatem nie uwzględnia ich dorobku. Ustanawiając zbyt niskie wynagrodzenia, uniemożliwia dostęp do tych funkcji najbardziej efektywnym menedżerom. Błędem jest też, że radcowie i adwokaci nie mogą być syndykami (tylko znikomy procent z nich ma bowiem wymagany staż w zarządzaniu przedsiębiorstwem). Duże zastrzeżenia budzi centralizacja listy syndyków oraz brak informacji o okręgu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta