Wolna amerykanka kolekcjonerów
Wolna amerykanka kolekcjonerów
: Przez czterdzieści lat zebrał pan dwie wielkie kolekcje: kartograficzną oraz starodruków i rękopisów. Czy w trakcie ich tworzenia spotkał się pan na rynku niemieckim z dziełami zrabowanymi w czasie wojny w Polsce?
Tomasz Niewodniczański: Kupowałem je na aukcjach w Niemczech, w USA i Anglii. W Anglii kupiłem kolekcję pochodzącą z Łańcuta. Tę jednak wywiózł Alfred Potocki. Obecnie na rynku niemieckim nie ma już rzeczy zrabowanych w Polsce. Jeżeli gdzieś są, to w zbiorach prywatnych. Nikt nie wie gdzie. Jest też spora grupa kolekcjonerów z Polski, którzy kupują interesujące ich rzeczy w Niemczech. W Polsce kosztują one kilkakrotnie więcej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta