WSA: Szynalskiej słusznie cofnięto pozwolenie na broń
Policja słusznie cofnęła byłej posłance Renacie Szynalskiej ( SLD , późn . niezrzesz .) pozwolenie na broń bojową, sportową i myśliwską , po tym jak została skazana za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym - orzekł we wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Sędziowie podzielili obawy policji, że mogłaby ona użyć tej broni "niezgodnie z przepisami". Szynalska jeszcze nie wie, czy będzie się odwoływać. Do wypadku doszło we wrześniu 2004 r. pod Nadarzynem (woj. mazowieckie). Była posłanka, mając ponad 0,8 promila alkoholu we krwi, potrąciła 18-latka na przejściu dla pieszych. W lutym 2006 r. Szynalska została skazana na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat. Odebrano jej też prawo jazdy na trzy lata. Komendant wojewódzki policji w Poznaniu cofnął jej zaś pozwolenie na broń, a w kwietniu 2007 r. jego decyzję utrzymał komendant główny.
oprac. g.l., pap