Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zdrowie w naszych kieszeniach

08 sierpnia 2007 | Opinie

Andrzej Grzybowski, Tomasz Woźny | Gdyby minister Religa miał rację i pieniądze rzeczywiście szły za pacjentem, to pacjent byłby dobrem oczekiwanym. Ale czy stojący w wielomiesięcznych kolejkach po poradę, diagnostykę i leczenie pacjent jest dobrem oczekiwanym? – piszą lekarze i menedżerowie ochrony zdrowia

Głównym atutem ministra Zbigniewa Religi przy obejmowaniu przez niego stanowiska ministra zdrowia nie było jego doświadczenie kardiochirurgiczne ani menedżerskie. Było nim ogromne zaufanie, jakim cieszył się wśród Polaków. Zamiast mało oryginalnego (niektórzy powiedzieliby pewnie nawet populistycznego) zapewniania współobywateli, że wszystko się wszystkim należy za darmo (w czym minister Religa niezbyt się różni od SLDowskiego ministra Łapińskiego) mógł zatem spróbować przekonać społeczeństwo, że zarówno ochrona zdrowia, jak i utrata zdrowia kosztuje. Elementem takiej akcji mogło być ogłoszenie koszyka usług gwarantowanych i zawężenie go do takiego zakresu, na jaki nas stać. W formie, w której został ogłoszony, niestety tego zadania nie spełnia.

Diagnoza niedomagań, jaką profesor Religa postawił naszemu systemowi opieki zdrowotnej, nie oddaje całej o nim prawdy. W tekście, który opublikował w "Rzeczpospolitej" (13.07.2007), minister pisze: "system działa, ale jest przejściowo w trudnej sytuacji". Pan minister zaleca, aby uznać, że mamy do czynienia z "chorobami wieku dziecięcego", które "leczą się same". No, może trzeba zwiększyć finansowanie i przyjąć kilka opracowanych już ustaw i problemy miną jak katar, który jak wiadomo trwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4280

Spis treści
Zamów abonament