Przełomem w kryzysie było tajne spotkanie USA – Korea Północna w Berlinie na początku roku. Po nim udało się zawrzeć 13 lutego porozumienie dotyczące rezygnacji z programu atomowego w zamian za pomoc gospodarczą. Phenian jest skłonny do ogromnych ustępstw w zamian za normalne stosunki z USA. Dowiódł tego, wyłączając reaktor atomowy w Jongbionie. Uważam, że jest gotowy nawet zrezygnować z kilku i tak bezużytecznych bomb, które już ma. Ich zastosowanie ogranicza się jedynie do uprawiania propagandy na użytek wewnętrzny. Kim Dzong Il zdaje sobie sprawę, że ważniejsza jest żywność, energia i prawdziwe bezpieczeństwo, które może zyskać tylko drogą rozmów. not. lor
09 sierpnia 2007 | Świat
Wydanie: 4281
Spis treści