Klęska polityki kadrowej Kaczyńskich
Klęska polityki kadrowej Kaczyńskich
Wszyscy spodziewali się raczej dymisji ministrów Samoobrony, dlatego odwołanie ministra Kaczmarka jest niespodzianką. Jednak do uzasadnienia premiera Jarosława Kaczyńskiego trzeba podchodzić ostrożnie. Szczególnie po oświadczeniu byłego ministra. Pan Kaczmarek pisze tam, i ma rację, że tylko komisja śledcza może wyjaśnić ewentualne nadużycia władzy. Oprócz tego premier powiedział jedynie, że kolejna osoba "znalazła się w kręgu podejrzeń". Nie mamy żadnych konkretów. To jest kolejny cios w ten rząd, bo "w kręgu podejrzeń" znaleźli się już wicepremier i minister sportu. Wiadomo kto ich powołał na stanowiska. To klęska polityki kadrowej braci Kaczyńskich. Testem na uczciwość PiS będzie głosowanie nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej w sprawie śmierci Barbary Blidy. maz