![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Partie często umierają, rządząc
Scena polityczna żyje rychłym końcem rządów PiS. Partia dąży do wcześniejszych wyborów, choć konstytucja gwarantuje jej trwanie gabinetu mniejszościowego
Jarosław Kaczyński definitywnie pozbył się z Rady Ministrów polityków z LPR i Samoobrony.
To już druga fundamentalna zmiana w rządzie w ciągu niespełna dwóch lat po wyborach. Tak częste wstrząsy na scenie politycznej były charakterystyczne dla pierwszej połowy lat 90. Wtedy demokracja była młoda, a tzw. mała konstytucja nie chroniła kolejnych gabinetów przed odwołaniem, gdy tylko straciły większość w Sejmie. Sytuacja diametralnie się zmieniła po uchwaleniu nowej konstytucji w 1997 roku. Jej przepisy pozwalają trwać rządowi, nawet gdy ma poparcie wyłącznie własnych posłów.
Na własnej skórze przetestował to premier Jerzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
