Zostań łowcą głów dla swojej firmy
Firmy coraz częściej zachęcają pracowników, by werbowali swoich znajomych i krewnych do pracy. Za ściągnięcie odpowiedniego kandydata można zyskać nie tylko wdzięczność szefa, ale i finansową premię, nawet w wysokości miesięcznego wynagrodzenia
– Znasz kogoś, kogo możesz polecić? – takie pytanie coraz częściej zadają szefowie firm i działów swoim pracownikom. Przyjęcie do pracy po znajomości nie jest już wstydliwym przejawem kumoterstwa, ale jednym z oficjalnych sposobów rekrutacji, po który chętnie sięgają polskie firmy. Tyle tylko, że dziś ma on niewiele wspólnego z dawnym załatwianiem posady, gdzie nie liczyły się kwalifikacje, a polecany od razu trafiał na wybrane stanowisko.
Teraz rekomendowana osoba – podobnie jak kandydat z ogłoszenia czy agencji doradztwa personalnego – przechodzi cały proces rozmów kwalifikacyjnych i zazwyczaj 3-miesięczny okres próbny. Jeśli się sprawdzi, dostaje etat, a ten, kto ją polecił, może odebrać kilkaset albo nawet kilka tysięcy premii rekrutacyjnej.
Premia za przyjaciela
Premie to coraz częściej element specjalnych programów, które opracowują działy personalne firm, by zachęcić pracowników do przejęcia roli łowcy głów. Jako pierwsze zaczęły je wprowadzać przed kilkoma laty polskie spółki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta