Krystian Lupa: o szukaniu prawdy, „Mewie” z Petersburga, Rosji i Polsce
Dziś i jutro w Teatrze Narodowym „Mewa” wyreżyserowana przez Krystiana Lupę w słynnym Teatrze Aleksandryjskim.
– Spotkałem się tam z wyjątkowym zrozumieniem. Styl interpretacji, rzekomo realistyczny, jest bardziej nastawiony na poszukiwanie prawdy o ludzkich emocjach niż polska szkoła teatralności – mówi Lupa. Opowiada o różnicy w podejściu do polityki: – Większość Rosjan akceptuje to, co jest. Żyją w stanie hibernacji, przyzwyczajeni do długich kadencji swoich władców. Przewroty nie są tam dziełem pospolitego ruszenia, z jakimi mamy do czynienia w Polsce.