Adwokaci i radcowie zamiast asesorów
Prawo dopuszczające mianowanie adwokata i radcy prawnego na sędziego jest martwe. Sędziowie to dziś chyba najbardziej zamknięta grupa wśród zawodów prawniczych
Przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych przewidują, że na stanowisko sędziego może być powołany m.in. adwokat i radca prawny. Aby przejść z profesji prywatnej do służby państwowej, trzeba mieć odpowiedni staż zawodowy, zależnie od szczebla sądu. W sądzie rejonowym wymagana praktyka w zawodzie to trzy lata, w okręgowym – sześć, w apelacyjnym – osiem lat. Regulacje te zostały pomyślane jako możliwość wejścia do stanu sędziowskiego boczną furtką.
Z sędziego na radcę
Ta furtka otwiera się tylko dla pojedynczych osób. – W ostatnich latach było dosłownie kilka przypadków, kiedy radcowie zmienili zawód na sędziowski – przypomina sobie Władysław Lewandowski, sekretarz Krajowej Rady Radców Prawnych. – Ostatni chyba w 2005 r.Podobnie jest z adwokatami. – Znam kilka takich przypadków, ale były to powroty adwokatów, którzy do palestry przyszli właśnie z sądów – mówi Stanisław Rymar, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Nasi rozmówcy są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta