Życie z garbem
Spór o PRL
Życie z garbem
Wielką przysługę zrobili Polsce Ludowej ci wszyscy, którzy do opisywania jej używali tylko czerni. Okazało się, że czytająca publiczność na ostatnie pięćdziesięciolecie chce spoglądać bez zacietrzewienia inie chce jednostronnych potępień. To co było, mniej lub bardziej zasadnym, odreagowaniem przeszłości typowym dla czasu przemian, musi ustąpić przewartościowaniu.
Przed propagandowym widzeniem historii przed laty przestrzegał nas, jej adeptów, profesor Stefan Kieniewicz. Pamiętam, jak na jednym z wykładów tłumaczył, że dla rzetelnej oceny czasu minionego niezbędny jest przynajmniej dystans pięćdziesięciu lat. On bowiem pozwala spoglądać na przeszłość z właściwą dozą obiektywizmu.
Przypomniałem sobie to przesłanie profesora, gdy w artykule Kazimierza Wóycickiego (Plus Minus nr 36/ 95) znalazłem jakże trafną uwagę, że spór o PRL jest sporem o nasze biografie. Skoro tak, to powstaje pytanie, jak pogodzić opisywanie owej przeszłości z pełną bezstronnością? A co poradzić na to, że każdy z nas, żyjących świadomie w czasach PRL, ma swą własną prawdę o czasie minionym, prawdę przefiltrowaną przez własne pochodzenie, doświadczenie, pozycję zawodową, frustracje i sukcesy. Inne widzenie PRL-uma więzień komunistycznych kacetów, inne działacz partyjny, inne PAX-owski, a inne sportowiec czy robotnica. Dopiero suma tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta