Trzecie bankructwo PRL
Gorbaczow zgodził się na zmiany ustrojowe w Polsce, ale odmówił pomocy gospodarczej
Pod koniec lat osiemdziesiątych po raz kolejny załamał się cały system gospodarczy PRL. Rozbudowany przemysł nie był w stanie obsłużyć nawet branży spożywczej, która dostarczała jedną trzecią towarów na rynek. Zrzeszenie Fructopol zamówiło na 1988 rok 32 mln słoików, ale huty szkła potwierdziły dostawy 8 mln. Huty potrzebowały dewiz, więc eksportowały słoje na Węgry. Polska następnie kupowała węgierskie przetwory, które mogły być wyprodukowane na miejscu. Ministerstwo Rolnictwa wyliczało, że dostawy blachy zapewnią produkcję tylko 60 procent puszek, zabraknie 25 procent polietylenu, 30 procent różnych folii, 42 procent papieru i 58 procent tektury. Deficyt maszyn i opakowań pogłębiany był przez zużycie maszyn, które sięgało 60 procent. Dyrekcje przetwórni narzekały, że importowanych w latach siedemdziesiątych linii produkcyjnych nie ma czym naprawiać, bo brak jest części zamiennych.
Nie było też ubrań. Rajstopy pojawiały się tylko na targach. W sklepach stały się taką rzadkością, że sprzedawcy ustawili na stałe napisy: „Rajstop...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta