Punktualność i dobry serwis
Z Jackiem Kseniem, szefem rady nadzorczej PLL LOT rozmawia Danuta Walewska
W najbliższy czwartek ma się odbyć pierwsze posiedzenie nowej rady nadzorczej PLL LOT. Może na nim dojść do zmian kadrowych.
Rz: Dlaczego zgodził się pan kandydować na stanowisko szefa rady nadzorczej LOT?
Jacek Kseń: Zaproponował mi to minister skarbu. Sądziłem, że mogę się przydać, chociażby ze względu na wiedzę z zakresu finansów i doświadczenie w zarządzaniu dużymi spółkami.
Jakie linie najchętniej pan wybiera podczas swoich podróży?
LOT albo któregoś z innych przewoźników Star Alliance. Nie dlatego, że uważam je za najlepsze, ale ponieważ latam z Poznania, nie mam innego wyjścia. I jest mi przykro, że LOT łatwo oddaje innym przewoźnikom porty regionalne, gdzie rynek rozwija się najszybciej.
LOT może i poleciałby z Poznania do Paryża, gdyby znalazł tam pasażerów i miał odpowiednie samoloty...
A w bieżącym roku samolotów ubędzie z winy Boeinga. Przy tym LOT musi zwrócić embraery, które miał w leasingu. W takiej sytuacji można wynająć samolot z załogą, ale na to muszą wyrazić zgodę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta