Statuetki nie dla Polaków
„Katyń” nie dostał Oscara. Nie zdobył go też Janusz Kamiński za zdjęcia do filmu Schnabla
Oscar w kategorii filmu nieanglojęzycznego przypadł austriackim „Fałszerzom” Stefana Ruzowitzkiego.
Szkoda, bo polskie apetyty były wielkie. Wydawało się zresztą, że w tej stawce tytułów „Katyń” ma dobrą pozycję. Akademicy zadecydowali inaczej. Ale przecież pamiętajmy, że sama nominacja jest już sukcesem. O filmie, któremu uda się dostać do piątki, dużo się na...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum