Nowych szefów największej polskiej firmy gazowniczej czekają trudne decyzje
Czy warto budować port gazowy w Świnoujściu i gazociąg do Danii – to wyzwania dla nowych władz PGNiG
Za tydzień rada nadzorcza PGNiG rozpocznie rozmowy z kandydatami do zarządu. Chętnych do objęcia czterech stanowisk było ok. 60, ostatecznie rada wybierać będzie spośród 47 kandydatów. Formalnie, by zdobyć miejsce w zarządzie PGNiG, nie trzeba mieć doświadczenia w branży, ale wobec tak wielu kwestii, o których będą decydować nowi szefowie, dobrze by było, żeby przynajmniej znali specyfikę tej firmy. Tym bardziej że odpowiada ona za import, wydobycie i sprzedaż gazu i musi tak działać, by zapewnić dostawy surowca.
Na dodatek zaangażowała się w dwa projekty – na razie wstępnie, które mają jeszcze poprawić gwarancje dostaw. PGNiG ma zamiar wybudować terminal gazu skroplonego w Świnoujściu i już nawet wybrało projektanta. Ale nie ma dotąd kontraktu na import gazu. Trudno więc ocenić jednoznacznie opłacalność inwestycji. Jedno i drugie będzie musiał zrobić nowy zarząd. Tym bardziej że chodzi o projekt za ok. pół miliarda euro i – jak wynika z dotychczasowych zapowiedzi – PGNiG...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta