Piotruś złapał wilka i Oscara
Statuetkę za „Piotrusia i wilka” odebrali Brytyjczycy. Ten animowany film zrealizowali wspólnie z Polakami
„Piotruś i wilk” jest bajką muzyczną Sergiusza Prokofiewa o chłopcu, który stacza walkę z wilkiem. Była filmowana wielokrotnie. Co wyróżnia polsko-brytyjską wersję? Jest to klasyczna opowieść o przemianie wewnętrznej bohatera, w której efekty cyfrowe połączone zostały z animacją lalkową. Jednocześnie twórcy zachowali realistyczną konwencję opowiadania – powstał film świeży, zupełnie odmienny od hollywoodzkich bajek z komputera.
Na pomysł jego realizacji wpadli Brytyjczycy z londyńskiej firmy BreakThru Films. Wybrali młodą obiecującą reżyserkę Suzie Templeton i zaczęli szukać odpowiedniego studia do współpracy. Najbardziej do gustu przypadł im Se-ma-for. Łodzianie wykonali lalki, scenografię autorstwa Marka Skrobeckiego, zdjęcia i część efektów specjalnych.
„Piotruś i wilk” był faworytem Oscarów. Wcześniej wygrał prestiżowy festiwal w Annecy. Poza tym spotkał się w USA ze świetnym przyjęciem.
– Byłem w największych hollywoodzkich studiach animacji: Pixar, Disney, Fox – mówi „Rz” Hugh Welchman, brytyjski producent filmu. – „Piotrusia i wilka” widzieli m.in. Brad Bird i Jeffrey...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta