Droga ropa: cykl czy spekulacja
Polską wstrząsnęła wiadomość zawarta w raporcie banku UniCredit, że w grudniu cena ropy może przekroczyć 200 dol. za baryłkę, co sprawi, że cena benzyny skoczy u nas do 6,11 zł, a oleju napędowego do 6,36 zł.
Ożywiło to dyskusję o przyczynach drożenia ropy. Prezentowane w niej dwa stanowiska zostały przedstawione m.in. na konferencji 36 państw będących głównymi producentami i importerami surowca. Wedle pierwszego wzrost cen jest skutkiem nienadążania podaży za rosnącym popytem. Kontrpropozycja obwinia spekulację na rynku paliw.
Nie będę wymieniał, jaki pogląd prezentowały poszczególne państwa. Dla ułatwienia powiem tylko, że kraje zainteresowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta