Policjanci z gazem
Policjanci z gazem
Od wczoraj przez sześć miesięcy ponad dwa tysiące policjantów z szesnastu jednostek w Anglii i Walii może w samoobronie posługiwać się gazem łzawiącym CS w sprayu. Eksperyment budzi kontrowersje, gdyż ten środek wycofuje właśnie z użycia policja w Belgii.
Zdaniem brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, prowadzone od pewnego czasu badania nie wykazały, aby gaz CS stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia. Tymczasem, jak wynika z przygotowanego przez laboratoria policyjne utajnionego raportu, który zdobyła telewizja BBC, Stowarzyszenie Oficerów Policji obawia się zastosowania tego gazu ze względu na samych funkcjonariuszy. Jednym ze skutków porażenia są bowiem bąble na twarzy i silne podrażnienie spojówek. Kilka takich wypadków odnotowano podczas szkolenia policjantów. W ub. roku jeden z nich podał z tego powodu do sądu ekipę szkoleniową.
Dlatego właśnie policja belgijska wycofuje CS z użycia, zastępując go sprayami OC lub pieprzowymi.
Ewa Turska z Londynu