Adwokat przegranej sprawy?
Peter Handke broni Serbów
Adwokat przegranej sprawy?
Adam Krzemiński
Znany pisarz austriacki proserbskim reportażem wywołał skandal na całą Europę. Oto kolejna odsłona w dyskusji na temat mediów i "zdrady klerków" w wojnie na Bałkanach.
Ten pisarz nigdy nie był zbyt polityczny. Co prawda, jego debiut -- sztuka teatralna "Publiczność zwymyślana" -- był w latach 60. zapowiedzią literackiej rewolty "generacji '68", ale on sam nigdy nie należał do "pisarzy zaangażowanych". Jego -- znane i w Polsce -- powieści były oparte na precyzyjnej obserwacji mikroświata indywidualnych doświadczeń, a nie na dokumentacji wielkich politycznych burz. Choć nie, w swej najnowszej powieści, "Mój rok w Zatoce Niczyjej" (1994) , Peter Handke pokusił się o polityczną utopię. Jest rok 1997, w Europie toczą się wojny domowe -- również w Niemczech -- i tylko pewien pisarz, beznamiętnie dokonujący wiwisekcji swych odczuć i wrażeń, pozornie przywraca światu jego utraconą harmonię. Ta ponadtysiącstronicowa powieść została przez krytykę potraktowana jako może nieudany, ale największy epicki projekt literatury niemieckojęzycznej ostatnich lat.
"Sprawiedliwości dla Serbii"
Aby skonfrontować swą fantazję z rzeczywistością, pisarz ze świeżo poślubioną małżonką wyjechał w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta