Pokonani przez korupcję
Mimo optymistycznych wypowiedzi Felipe Gonzaleza, który -- jak mało kto -- potrafi robić dobrą minę do złej gry, hiszpańscy socjaliści mają tylko jeden cel: nie dopuścić, by konserwatywni rywale uzyskali podczas wyborów 3 marca absolutną większość w parlamencie
Pokonani przez korupcję
Małgorzata Tryc-Ostrowska
Rządzący od 13 lat w Hiszpanii socjaliści w najbliższą niedzielę pożegnają się prawdopodobnie z władzą i przejdą do opozycji. Centroprawicowa Partia Ludowa (PP) José Marii Aznara, która w sondażach wyprzedza formację premiera Felipe Gonzaleza o przeszło 10 punktów, ma szanse na zwycięstwo w 34 z 52 prowincji i uzyskanie ponad 40 proc. głosów. Może jej to zapewnić absolutną większość w parlamencie.
Bagatelizowany przez lata Aznar stał się nagle najbardziej cenioną przez Hiszpanów osobistością. Niezwyciężony Gonzalez, polityk najdłużej (po kanclerzu Helmucie Kohlu) sprawujący władzę w Europie, spadł na czwartą pozycję. Wyprzedził go nawet przywódca skupionej wokół dawnych komunistów Zjednoczonej Lewicy (IU) , która liczy w niedzielę na 9 -- 12 proc. głosów.
Pojedynek dwóch wrogów
Kampania wyborcza ograniczyła się -- podobnie jak w 1993 roku -- do pojedynku między Aznarem i Gonzalezem. Hiszpańskie media ubolewały, że nad rzetelną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta