Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba długo spać

11 marca 1996 | Sport | KR

Finał alpejskiego Pucharu Świata

Trzeba długo spać

Zawody w Lillehammer zakończyły tegoroczny alpejski Puchar Świata. W ostatnich konkurencjach zwycięstwa przypadły Szwajcarowi Ursowi Kaelinowi, Niemce Katji Seizinger (slalomy giganty) oraz Szwajcarce Karin Roten i Austriakowi Thomasowi Sykorze (slalomy specjalne) . Włoch Alberto Tomba przegrał walkę o zwycięstwo w klasyfikacji slalomistów.

Ostatnie dwa dni przedłużonego narciarskiego weekendu w Norwegii decydowały o dwóch tytułach. Kryształową Kulę za slalom gigant otrzymała Martina Ertl (Niemcy) , a za slalom specjalny Sebastien Amiez (Francja) . Niemce Ertl wystarczało miejsce w pierwszej dwunastce, by mieć swoją szklaną kulę na półce. Zadanie zostało wykonane bez większych kłopotów, tylko Katja Seizinger, właścicielka najważniejszego trofeum, nie mając już nic do stracenia, pognała z góry tak szybko, że wyprzedziła koleżankę z reprezentacji. Tak naprawdę wydawało się, że wygra mistrzyni świata Włoszka Deborah Compagnoni, która prowadziwszy po całym pierwszym i dwóch trzecich drugiego przejazdu, przyspieszyła tak bardzo, że ominęła bramkę.

Slalom gigant mężczyzn zostanie w pamięci kibiców jako udany rewanż Szwajcara Ursa Kaelina za porażkę z Włochem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 696

Spis treści
Zamów abonament