Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedy jeden przedsiębiorca kontroluje drugiego

18 maja 2009 | Prawo | Anna Cudna-Wagner Agnieszka Skrok
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów inaczej niż Komisja Europejska interpretuje pojęcie kontroli jednego przedsiębiorcy nad innym – twierdzą radca prawny, wspólnik i szef zespołu prawa konkurencji w kancelarii Furtek, Komosa, Aleksandrowicz oraz aplikantka adwokacka w tym zespole

Transakcje przejęć i połączeń wiążą się często z obowiązkiem notyfikacji zamiaru ich dokonania prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). W wielu wypadkach powstają wątpliwości co do istnienia tego obowiązku. Dotyczy to m.in. wyłączenia spod obowiązku notyfikacji transakcji w ramach grupy kapitałowej (art. 14 pkt 5 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów; dalej: ustawa). Rozstrzygnięcie tych wątpliwości ma istotne znaczenie dla przedsiębiorców, gdyż to oni ponoszą negatywne konsekwencje w razie dokonania transakcji bez uprzedniego zgłoszenia do prezesa UOKiK.

Grupa kapitałowa

Ustawa definiuje grupę kapitałową jako wszystkich przedsiębiorców, którzy są kontrolowani w sposób bezpośredni lub pośredni przez jednego przedsiębiorcę, w tym również tego przedsiębiorcę (art. 4 pkt 14). Z kolei kontrola to wszelkie formy bezpośredniego lub pośredniego uzyskania przez przedsiębiorcę uprawnień, które osobno albo łącznie, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności prawnych lub faktycznych, umożliwiają wywieranie decydującego wpływu na innego przedsiębiorcę lub przedsiębiorców (art. 4 pkt 4).

W ustawie nie ma nawet przykładowego katalogu okoliczności faktycznych, które prezes UOKiK może uznać za istotne dla ustalenia, czy między przedsiębiorcami istnieje stosunek kontroli. Z brzmienia art. 4 pkt 4 wynika,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8320

Spis treści
Zamów abonament