Wieczór mistrzów i Jelenia
Manchesterowi do świętowania tytułu wystarczył remis z Arsenalem, Barcelonie porażka Realu, Interowi przegrana Milanu. Ireneusz Jeleń strzelił Paris Saint Germain bramkę kolejki, a może nawet całego sezonu
Inter został mistrzem czwarty raz z rzędu, Manchester trzeci, Barcelona po dwóch latach przerwy – i tam święto było najbardziej burzliwe. Gdy stało się jasne, że Real Madryt z Villarreal nie wygra – przegrał 2: 3 po słabej grze, m.in. Ikera Casillasa, który w ostatniej minucie meczu chciał złapać dośrodkowanie, a wyszła mu asysta przy golu Joana Capdevili – na ulice Katalonii ruszył tłum.
Kilkadziesiąt tysięcy kibiców świętowało drugie po Pucharze Króla trofeum sezonu i 19. mistrzostwo. Wielu z nich przesadziło: 51 osób zostało rannych, 65 zatrzymanych za bitwę z policją. Piłkarze byli w tym czasie na Majorce, mecz z tamtejszym Realem okazał się już tylko benefisem. Zaczął się od zwyczajowego szpaleru, od rywali dla nowych mistrzów, a skończył porażką Barcelony 1: 2.
Zadumany Kuszczak
Inter bardziej się do swojego benefisu przyłożył. Wygrał z Sieną 3: 0, Jose Mourinho niesłusznie się obawiał, że jego piłkarze nie będą mieli siły po nocnym świętowaniu tytułu. Przyspieszoną fetę zawdzięczali Milanowi, i jego niespodziewanej porażce w Udine 1: 2. – Przesadzili z tym prezentem – mówił o Milanie właściciel Interu Massimo Moratti, który w sobotę obchodził 64. urodziny. Przyjechał do ośrodka treningowego w Appiano Gentile, by świętować je z drużyną. Późnym wieczorem dołączyli do nich niezapowiedziani goście. Gdy kilka tysięcy kibiców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta