Uczcić rocznicę, od której wszystko się zaczęło
Nie byłoby wydarzeń z 1980 roku bez pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w roku 1979. Zatem może warto uzupełnić czerwcowe świętowanie o jeszcze jedną rocznicę? – zastanawia się publicysta „Rzeczpospolitej”
Obchody rocznicy pierwszych częściowo demokratycznych wyborów podzieliły polityków. Można się było tego spodziewać, zważywszy, że co do wydarzeń sprzed 20 lat nie ma zgody między Polakami. To właśnie ocena wydarzeń z lat 1989 – 1990 była główną osią sporu pomiędzy III i IV RP. W tamtych miesiącach wszak zaczęła się „wojna na górze” – trwająca do dziś walka o model polskiej modernizacji, o granicę pomiędzy sferą społeczną i polityczną, o kształt polskich elit.
Dodatkowo, jeśli jedną z ważnych motywacji do organizowania 4 czerwca jest rywalizacja z Niemcami o to, czy komunizm upadł w naszych czerwcowych wyborach czy wraz z murem berlińskim, jeśli wystawność świętowania ma leczyć narodowe kompleksy – musi to wywołać konflikty. Jeśli zamiast namysłu nad polską historią politycy pytają: „co o nas sobie pomyślą inni”, wołają: „tracimy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta