Dzisiaj stąpam twardo po ziemi
O awersji do intercyz i samotnym macierzyństwie oraz o swoich politycznych wyborach mówi diwa muzyki R&B, która z ośmioosobowym zespołem wystąpi 6 września w Sali Kongresowej
ŻW: Pani piąty album studyjny „The Gray Life” był zapowiadany na początek 2009 r. Jest wrzesień i nic nie zapowiada ukazania się płyty. Kiedy planuje pani premierę?
Macy Gray: Nie jestem pewna. Prawdopodobnie jednak jeszcze w tym roku. Pewne zdarzenia spowodowały opóźnienia. Czasem po prostu nie dało się nagrywać – z wielu powodów – chociaż ostatnich 18 miesięcy spędziłam w studiu. Za każdym razem pracuję bardzo długo i ciężko nad płytą, ponieważ chcę nagrać najlepszy album wszech czasów. Prawdę mówiąc, nie mogę się doczekać premiery, bo od poprzedniej – „Big” – upłynęły już dwa lata. No i wykonania kilku nowych piosenek przed warszawską publicznością.
W jednym z tych utworów śpiewa pani, że spotyka znajomych rzadko i tylko w modnych restauracjach. Czy to typowe dla Los Angeles?
To był tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta