Do swojej szkoły chodzili w szabas
W niezwykłym dokumencie „Perecowicze” wspominają najlepszą żydowską placówkę oświatową w powojennej Polsce
Żyją w Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Anglii, Szwecji, Danii, Belgii. Nieliczni zostali w Polsce. To uczniowie zlikwidowanej w 1969 roku łódzkiej szkoły imienia Icchoka Lejba Pereca.
„Kochałam swoją szkołę”, „To była moja miłość, mój dom, moje życie”, „To była moja rodzina”... Całe dnie spędzali w budynku przy Kilińskiego 49, potem na Więckowskiego 13, gdzie już była sala gimnastyczna i świetlica. A i tam, i tu obowiązkowe drugie śniadanie. Ważne, bo do Pereca nie chodziły dzieci z zamożnych rodzin,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta