Włodzimierz Olewnik oskarża
Zeznania ojca Krzysztofa. Czy tajemnica porwania jego syna tkwi w tym, że odrzucał podejrzane propozycje kupna państwowych firm?
Biznesmen, który w piątek pierwszy raz stanął przed sejmową komisją mającą wyjaśnić tajemnicę śmierci jego syna, oskarżył śledczych, polityków i ministrów.
– Pracownicy MSWiA chronili katów mojego syna. Jeżeli Remigiusz M. (szef policyjnej grupy poszukiwawczej – red.) mówi o splamionym mundurze policjanta, to niech go wypierze. Ma na nim krew mojego syna – mówił. Przypomniał, że w sobotę mija sześć lat od dnia, gdy bandyci zabili Krzysztofa. Porwali go w 2001 r.
Rozgoryczony przyznał, że w obliczu tragedii politycy odwrócili się do niego plecami. Chociaż – jak mówił – kupował „cegiełki i na SLD, i na PSL, i na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta